Różowi ulubieńcy lutego i marca

3/31/2017

Zapraszam Was na kolejną dawkę połączonych ulubieńców miesiąca- tym razem lutego i marca. Nie będzie ich dużo, ponieważ w ostatnim czasie nie testuję żadnych nowości. Chcę Wam głównie pokazać akcesoria, które posiadam już jakiś czas i ten post będzie idealną okazją, żeby napisać o nich kilka słów. Poza tym pojawią się jeszcze trzy produkty do pielęgnacji ciała i ust. Nie są one czymś nadzwyczajnym, dlatego też nie zamierzam o nich dużo pisać i zamieszczę tylko kilka podstawowych informacji. 



AKCESORIA


1. Chińskie puchacze


Odkryłam te pędzle rok temu, kiedy miałam krótkotrwałą zajawkę na oglądanie urodowych youtuberek i marzyłam o tym, aby nauczyć się ładnie malować.  Oczywiście jako totalna amatorka nie chciałam na samym początku wydawać majątku na drogie i oryginalne pędzle. Postanowiłam poszukać tańszych zamienników, które mogłyby się nadać do stawiania pierwszych kroków w makijażu. Pamiętam, że przypadkowo natknęłam się na kilka filmików o chińskich i tanich pędzelkach, które polecało dość dużo dziewczyn.  Pomyślałam sobie, że tak naprawdę wiele nie tracę i zdecydowałam się zamówić jeden komplet na próbę. Znalazłam go na stronie www.dresslink.com/ i zapłaciłam 27 zł z przesyłką. W zestawie znajdowało się 10 pędzelków do twarzy i oczu (5 grubych i 5 cienkich, które sobie odpowiadają). Produkty rzeczywiście okazały się strzałem w dziesiątkę. Pędzelki zostały wykonane bardzo solidnie, a co najważniejsze nie wypadało z nich sztuczne włosie. Ich jednym minusem było to, że miały obrzydliwy chiński zapach i przed pierwszym użyciem musiałam je natychmiast wyprać. Jednak mimo tego służyły mi naprawdę dość długo i byłam z nich całkiem zadowolona i mogę Wam je jak najbardziej polecić. Ostatnio zamówiłam sobie kolejny komplet, bo kilka pędzli zniszczyło mi się po zalaniu całej kosmetyczki zmywaczem do paznokci. Tym razem zdecydowałam się na zakupy na AliExpress i trochę się zawiodłam, bo przez moją nieuwagę pędzle przyszły w mniejszym rozmiarze.



Na zdjęciu powyżej możecie porównać je z tymi zamówionymi z Dresslink. Ich jakoś jest dokładnie taka sama i dla niektórych osób mogą być lepszym rozwiązaniem, bo wszędzie się zmieszczą. Jeżeli jesteście zainteresowane kupnem to pamiętajcie, żeby dokładnie przeczytać ofertę i nie sugerować się zdjęciem, bo może przyjść coś zupełnie innego. Z własnego doświadczenia poleciłabym raczej zakupy na Dresslink, bo przesyłka z AliExpress szła do mnie półtora miesiąca. Pamiętajcie też, że ceny są bardzo różnorodne i starajcie się szukać najtańszej aukcji, żeby po prostu nie przepłacać. Jeśli nie jesteście fankami różowego to pędzelki są też dostępne w kolorach takich jak czarny, biały i tzw. „rose gold".  


2. Naklejki od MRSTRAPS






Współpraca z MRSTRAPS była moją pierwszą, jaką nawiązałam na Instagramie i wspominam ją naprawdę bardzo przyjemnie. Firma posiada w swojej ofercie oryginalne case'y i inne akcesoria na smartfony takie jak np. brokatowe naklejki, które mogą całkowicie zmienić wygląd telefonu i sprawią, że na pewno wyróżnicie się wśród znajomych. Dodatkowo dzięki nim zyskacie ochronę przed zarysowaniami i upadkami. Aplikacja folii jest banalnie prosta, ponieważ wystarczy dopasować ją do odpowiednich miejsc. Takie przyklejanie było dla mnie całkiem fajną zabawą i przypomniało mi o czasach dzieciństwa.



W razie większych problemów producent umieścił filmik instruktażowy na stronie Internetowej firmy--> www.mrstraps.com. Obecnie folie są dostępne w kolorach: Champagne, Rose Gold, Silver, Black, Caviar, Serenity Blue, Ice Blue, Gold, Candy Apple oraz Rose. Można je zamówić na modele telefonów takich jak: Iphone 6, 6s, 6 Plus, 6s Plus, 7, 7 Plus, Iphone SE/ 5/ 5S oraz Samsung S7, S7 Edge, Samsung S6, Samsung S6 Edge i Samsung S5. Cena za sztukę wynosi  8.90 a oczekiwanie na przesyłkę to tylko 3-4 dni. 

Tak prezentuje się telefon po założeniu naklejek. Przepraszam, że zdjęcie nie przedstawia wersji różowej, ale jeszcze jej nie używałam.





3. Słuchawki od Sudio Sweden



O tych słuchawkach pisałam już w poprzednim poście (KLIK) i przyznaję, że wygrywają w dzisiejszym zestawieniu. Przypominam Wam, że z kodem rabatowym KINGA.S15 macie bezterminową 15% zniżkę na wszystkie produkty na stronie :)






KOSMETYKI


4.  Żel pod prysznic Palmolive Gourmet Strawberry Touch, 500 ml



OPIS PRODUKTU NA STRONIE PRODUCENTA
LINK

Kremowy żel do mycia ciała z sokiem truskawkowym - dzięki bogatej recepturze i aksamitnej konsystencji wspaniale nawilża skórę, nadając jej rozkoszny zapach. Zamienia prysznic w ucztę dla zmysłów.

Tak jak sobie obiecywałam, postanowiłam wypróbować kolejny żel z tej serii i oczywiście się nie zawiodłam. Tym razem to przepiękny zapach truskawki, który jest równie cudowny, jak ten czekoladowy.


5. Antyperspirant w aerozolu Dove, Powder Soft, 150 ml


OPIS PRODUKTU NA STRONIE PRODUCENTA

Antyperspirant w aerozolu Dove Woman Powder Soft sprawia, że skóra pod pachami jest miękka i sucha. Posiada przyjemny zapach pudru dla dzieci.

• Miękki jak puder – przyjemny w użyciu
• Redukuje wydzielanie potu do 48 godzin
• Zawartość ¼ kremu nawilżającego zapewnia niezwykłą miękkość i gładkość skóry pod pachami
• Dzięki 0% zawartości alkoholu, ogranicza podrażnienia skóry 
• Wspaniały, kwiatowy zapach pudru dla dzieci
• Pielęgnuje delikatną skórę pod pachami
Lubisz przyjemne w dotyku materiały? Kaszmirowe swetry, aksamitne sukienki, jedwabna pościel... Kochamy to uczucie miękkości na skórze. Jest to luksusowa przyjemność, tak jak antyperspirant w aerozolu Dove Woman Powder Soft. Antyperspirant w aerozolu Dove Woman Powder Soft jest miękki jak jedwab i posiada ciepły, kwiatowy zapach frezji i peonii, który przypomina o przyjemnym zapachu pudru, który wszyscy znamy z dzieciństwa. Ten niezawierający alkoholu antyperspirant nie tylko jest miękki w dotyku – pomaga też utrzymać miękkość skóry, łagodząc podrażnienia i utrzymując skórę suchą do 48 godzin. Dzięki zawartości ¼ pielęgnującego kremu nawilżającego, możesz cieszyć się piękną, miękką i gładką skórą pod pachami już po trzech dniach stosowania.
Ten antyperspirant jest moim ulubionym już od dłuższego czasu, ponieważ ma bardzo delikatny  kobiecy zapach, który długo się utrzymuje i przede wszystkim nie śmierdzi alkoholem. Jego cena to ok. 14 zł, ale bardzo często można dostać go na promocjach. 
6. Balsam do ust Eos


OPIS PRODUKTU NA STRONIE DOUGLAS

Balsam do ust EOS Strawberry Sorbet o orzeźwiającym smaku sorbetu truskawkowego. Balsam do ust bogaty w przeciwutleniacze, witaminę E, masło shea oraz olej jojoba nada aksamitną miękkość ustom, zachowując ich naturalną wilgotność. Produkt posiada właściwości odżywcze, regenerujące i antybakteryjne. Nie zawiera glutenu, parabenów, ftalanów oraz wazeliny. Produkty EOS są w 95% organiczne i w 100% naturalne.

Największą zaletą tego balsamu jest to, że kiedy ma się go na ustach to aż chce się go zjeść. Mimo tego, że nie ma tłustej konsystencji to i tak całkiem nieźle nawilża suche usta. Cena produktu jest jednak dość wysoka. Koszt to ok. 25 zł w Douglasie. Niemniej jednak uważam, że warto w niego zainwestować, ponieważ jest bardzo wydajny i ma praktyczne opakowanie.  

Podobne posty

5 komentarze

  1. Cuuuudowne pędzelki! <3

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecnie mam pędzel tylko do pudru ale może kiedyś się wzbogacę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile perełek <3 ja zamówiłam sobie raz chińskie pędzle. raczej do oczu. I przyznaję, że spisują się nie najgorzej, aczkolwiek zdecydowanie wolę te z Zoeva :)
    Śliczna naklejka na telefon

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetni ulubieńcy, jestem strasznie ciekawa takich pędzli, zawsze zamawiałam z hakuro, bo najlepsza jakość adekwatna do ceny, ale może spróbuję zamówić cały zestaw na aliexpress

    the tales of life

    OdpowiedzUsuń
  5. Pędzelki mnie zaciekawiły i zdecydowanie zakochałam się w słuchawkach ! *.*

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń

ARCHIWUM

Statystyki